Basia klika na Salonie24 Basia klika na Salonie24
470
BLOG

Soundtracki z gier komputerowych

Basia klika na Salonie24 Basia klika na Salonie24 Kultura Obserwuj notkę 11

Zainspirowana dyskusją pod ostatnią notką, która meandrując zakotwiczyła na temacie soundtracków filmowych, postanowiłam podzielić się z Wami moimi dwiema muzycznymi fascynacjami. Soundtrackami z gier komputerowych, w które parę ładnych lat temu grałam i które wywarły na mnie spory wpływ (i soundtracki i gry!).

 

Pierwszy soundtrack – “Divinitus” kanadyjskiego kompozytora Jeffa van Dycka, z gry Rome Total War.

„Divinitusa” miałam kiedyś ustawionego jako dzwonek na komórce. W samą grę (a raczej jej doskonałego, po prostu genialnego moda) grałam chyba z pięć lat temu i to od niej zaczęła się moja fascynacja starożytnością. Rzadki wyjątek potwierdzający regułę, że gry komputerowe tylko ogłupiają. Od tego czasu pochłonęłam tonę książek o starożytnym Rzymie, Grecji, Kartaginie (oprócz biografii i innych „zwykłych” książek, także masę powieści historycznych – polecam znakomicie zriserczowany cykl powieści Stevena Saylora „Roma sub rosa”).

 

 

 

Drugi soundtrack – stacja radiowa K-Jah z gry Grand Theft Auto.

„K-Jah”, autorstwa Scientist, słucham do dziś bardzo często na empetrójce. Idealne do metra – trwa 19 minut, a mniej więcej tyle jadę po imprezie z Centrum do domu – jak się kończy muzyka, trzeba otworzyć oczy i wysiadać ;)

Co do samej gry… No cóż, idealna na prezent dla dziecka, jeśli chce się wychować gangstera.

 

 

Jestem magistrem ekonomii. Moja pasja to muzyka barokowa, spacery po lesie i czytanie gazet. Nie gram w golfa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura